wtorek, 1 marca 2016

Szylonka Świętkorzyska

Szylonka Świętokrzyska ....
kolejny mój autorski przepis....
to kiełbasa kanapkowa z golonki oraz szynki, odpowiednio dobrane przyprawy sprawiają, że smak kiełbasy jest wyjątkowy....

Przepis:
1,20kg mięsa od szynki
800g mięsa z golonki (bez kości i skóry)
18g peklosoli na kilogram mięsa = w tym przypadku używamy 36g peklosoli - ponieważ mamy łącznie 2 kg mięsa,
mięso od szynki umyć pokroić w duże kawałki takie ok 2x3cm mogą być większe, mięso z golonki pokroić na mniejsze kawałki i zapeklować na sucho na 24 godziny,
po tym czasie  mięso z golonki mielimy 2 razy na sitku fi 8 mm a mięso z szynki każdy kawałek delikatnie rozbijamy przy pomocy tłuczka od schabowych, 
do mięsa z szynki dodaję 60ml zimnej wody (wody dodajemy 30ml na kilogram mięsa w tym przypadku jest to 2kg x30ml=60ml)  i wyrabiam aż puści klej,

teraz kolej na przyprawy:

przyprawy podaję na 1 kilogram mięsa
 - pieprz czarny grubo mielony 3g
 - ziele angielskie 1g
 - jałowiec mielony 0,5g
 - cukier 1g
 - 2 ząbki czosnku - przeciśnięte przez praskę,
 - oraz majeranek na 2kg masy kiełbasianej dałam płaską łyżkę,






dodajemy przyprawy, łączymy mięsa (golonkę+kawałki szynki oraz przyprawy) wyrabiamy dość długo, aż mięsa puszczą klej i dobrze się połączą (ok 15-20minut). 
przygotowujemy nasze osłonki białkowe fi 55, ja zrobiłam 4 kiełbasy po ok 500g czyli 4 odcinki po ok 30cm.





Ja napełniałam łyżką ponieważ nie mam nadziewarki, związujemy końce kiełbasy. Teraz naszą kiełbaskę wałkujemy po stole kilka razy, po tej czynności odwieszany do osadzenia na kilka godzin u mnie to było ok. 5 godzin, osuszamy 40 minut w wędzarce w temperaturze do 50 C, wędzimy 3 godziny w temperaturze 55 max 60C. Potem parzymy w wodzie o temperaturze 85C do osiągnięcia 68C w środku batona. Chłodzimy przez 5 minut w zimnej wodzie i odwieszamy do osuszenia i obeschnięcia... Jeśli lubimy suchą kiełbasę odwieszamy na kilka dni w przewiewnym miejscu...



  tak prezentuje się gotowy wyrób po 12 godzinach osuszania i 8 godzinach leżakowania w lodówce...

3 komentarze:

  1. Czy zamiast peklosoli może być niejodowana?

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję autorskiego przepisu , który przypomina trochę Żywiecką ,ale jest znacznie prostszy co nie jest bez znaczenia w naszych "nowych czasach" Proponuję dołożyć jedno zimne wędzenie na drugi dzień po parzeniu . Pozdrawiam Jerzy ;-)

    OdpowiedzUsuń