oryginalny przepis krąży po internecie, mój jest lekko zmodyfikowany... warty wypróbowania...
przepis:
450g mrożonego szpinaku,
1 szklanka cukru,
1 szklanka oleju rzepakowego,
4 jajka,
3 łyżeczki proszku do pieczenia,
2 szklanki mąki tortowej,
laska wanilii lub cukier waniliowy,
szczypta soli,
krem budyniowy:
2 łyżki mąki ziemniaczanej,
2 łyżki mąki pszennej,
laska wanilii lub cukier waniliowy,
4 łyżki cukru,
kostka masła,
0,5 litra mleka,
owoc granatu lub czerwone żelki do dekoracji....
wykonanie:
- szpinak rozmrozić, odcisnąć z nadmiaru wody, dodać szklankę oleju i zblendować...
- oddzielić żółtka od białek, do żółtek dodać cukier oraz wanilię i zmiksować do połączenia składników...
- do zmiksowanych żółtek, stopniowo dodajemy nasz zblendowany szpinak oraz przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia, miksujemy do połączenia składników,
- na koniec ubijamy pianę z białek ze szczyptą soli i łączymy z naszym ciastem za pomocą łyżki...
- dużą tortownicę wykładamy papierem do pieczenia, wykładamy nasze ciasto i pieczemy przez 50 minut w temperaturze 180C...
- gotowe ciasto studzimy...
teraz czas na przygotowanie kremu
- 250ml mleka zagotować...
- w pozostałym mleku rozpuścić mąki, wanilię i cukier, dobrze wymieszać, żeby nie było grudek,
- ugotować budyń...
- wystudzić...
- nasze ciasto przekroić na pół najlepiej odkroić 1/3 ciasta i pokruszyć...
- masło utrzeć na puch i stopniowo po jednej łyżce dodawać zimny budyń, miksując do połączenia składników,
- gotowy krem wyłożyć na nasze ciasto, na krem równo rozłożyć pokruszone ciasto, delikatnie przyciskając żeby się dobrze przykleiło do kremu...
- wierzch posypać owocem granatu lub pokrojonymi na drobno czerwonymi żelkami ...
- podawać schłodzone...